Zaraz po świętach 27 grudnia wybrali się Wichurzanie w grupie 20 osobowej do dzieci niepełnosprawnych w Strumieniu. Spędzając wspólnie czas, dali wiele radości tym, którzy bardzo potrzebują kontaktu z innymi. Maleńkie ciasteczkowe domki wykonane przez turystów z Wichury sprawiły wiele radości dzieciom. Dodatkowo klaun zaproszony przez jednych z rodziców rozbawiał wszystkich do łez. To spotkanie stanowiło doskonałą lekcję pokory ale i empatii, której niejednokrotnie w dzisiejszych czasach młodym ludziom tak brakuje.
Dziękujemy dzieciom, młodzieży i rodzicom z Wichury za poświęcenie czasu i radość, którą wnieśli do tego miejsca.