Tatry:)- 27.02.2016- za nami:)

Galeria zdjęć:)- kliknij

Przepiękny koniec ferii zafundowali sobie Wichurzanie, którzy w sobotę 27 lutego wyruszyli pod kierunkiem dwóch przodowników Tatrzańskich z Kuźnic w kierunku schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej.

Kilkunastostopniowy mróz nie zniechęcił młodych turystów i dziarsko wyruszyli niebieskim szlakiem przez Boczań na Przełęcz między Kopami. Okazało się, że im wyżej się wznosili temperatura powietrza rosła, dzięki znanemu im już zjawisku inwersji. Zaopatrzeni w raki i rakiety śnieżne bardzo szybko dotarli na przełęcz, skąd po krótkim odpoczynku ruszyli dalej. Niesamowite otoczenie Hali Gąsienicowej zapierało jak zawsze dech w piersiach. Długa lekcja topografii, bo było co opowiadać przy tak wspaniałej pogodzie i nastał czas dłuższy odpoczynek w schronisku.

Młodzi turyści mieli okazję przyglądać się trzem akcjom ratunkowym w okolicach Orlej Perci z użyciem śmigłowca.

Następnie Kasprowy Wierch i wyjście na Beskid (2012 m.). Stąd panorama rozpościerała się na niemal całe Tatry Wysokie, Zachodnie i Bielskie. Przenikliwe zimno i wiatr nie pozwoliły na długie rozkoszowanie się widokami, więc szybko młodzi turyści zeszli z grani i szlakiem przy trasach zjazdowych wrócili na Halę Gąsienicową a później do Kuźnic.

Jeszcze wspólna kolacja w Czarnym Dunajcu i powrót do domu. Wichurzanie określili wyjazd mianem jednego z najlepszych w dziejach historii, a była to już 150 impreza zorganizowana przez Klub Turystyczny „Wichura”.

Za tydzień zapraszają Wichurzanie na „Bieg na rakietach śnieżnych” na Rycerzową

Galeria zdjęć:)- kliknij

Z turystycznym pozdrowieniem

Joanna Rozmus-Cader