Tatry Słowackie- Siwy Wierch- 12.10.2014 r.- za nami

Przepiękny październik po raz kolejny w tym miesiącu pozwolił Wichurzanom na spędzenie czasu wolnego bardzo aktywnie w górach. Tym razem wybrali się na niewielki, aczkolwiek dość wybitny (900 m. przewyższenia) szczyt w słowackich Tatrach Zachodnich- Siwy Wierch (1805m).
Wędrówkę rozpoczęli na Przełęczy Huciańskiej, skąd czerwonym szlakiem wyruszyli w kierunku Białej Skały. Do tego punktu dotarli po godzinie wędrówki. Stąd też młodzi turyści mogli podziwiać panoramę Orawy i Liptowa. Po odpoczynku i zregenerowaniu sił wyruszyli dalej już mniej stromym, ale równie męczącym odcinkiem prowadzącym do ich dzisiejszego celu.
Największą atrakcją okazały się miejsca wspinaczkowe, a szczególnie te zaopatrzone łańcuchy ułatwiające ich przejście. Przy zachowaniu dużej ostrożności wszyscy bezpiecznie dotarli na szczyt- jeden z piękniejszych w Tatrach Zachodnich. Niezwykłe widoki w połączeniu z przelewającymi się chmurami nad szczytami Salatyna i Brestowej wynagrodziły Wichurzanom trud podczas wejścia na Siwy Wierch.

Udało im się również po raz kolejny zobaczyć widmo Brockenu- czyli swój cień w chmurach w tęczowej aureoli. Wielu z nich miało okazję po raz pierwszy doznać tego niezwykłego zjawiska. Dłuższy odpoczynek pozwolił na uzupełnienie kalorii, tak by stanąć na nogi i zmierzyć się z gorszą częścią drogi, czyli zejściem.

W świetnych jak zawsze humorach pokonywali niezwykle piękną grań prowadzącą do Białej Skały. Od tego miejsca rozpoczęło się mozolne pokonywanie obniżenia zniszczonym przez zwózkę drewna szlakiem. Jednak dość szybko dotarli na przełęcz, by busem wyruszyć w drogę powrotną.

W czasie wędrówki Wichurzanie wykazali się naprawdę ogromem wiedzy, którą mogli jeszcze poszerzyć. Niesamowita okazała się również znajomość topografii terenu i panoramek roztaczających się wokół.

Kolejny wyjazd z Wichurą należy zaliczyć do bardzo udanych, przede wszystkim dlatego, że wszyscy bezpiecznie i zdrowo wrócili do domów.

Dziękujemy rodzicom za pomoc w organizacji wyjazdów.

Więcej informacji na temat działalności klubu na: www.wichura-pszczyna.pl.


Joanna Rozmus-Cader

Dodaj komentarz